Przodownictwo pracy było jednym ze sztandarowych założeń władz komunistycznych w sferze gospodarczej. Nadwyżki pracy szczególnie pożądane były w okresie stalinowskim (w Polsce do 1956 roku). Idealnym regionem w powojennej Polsce, gdzie można było lansować hasło współzawodnictwa pracy był Górny Śląsk. W Zabrzu w 1947 roku miało miejsce narodzenie się ruchu przodownictwa pracy za sprawą listu, jaki napisał Wincenty Pstrowski. Wincenty Pstrowski - górnik z Zabrza, domena publiczna Korzenie przodownictwa pracy Ideologia współzawodnictwa w ośrodkach pracy narodziła się w ZSRR. Także i tutaj można wskazać swego rodzaju przodownika pracy - Aleksieja Stachanowa. Od jego nazwiska przyjęło się nazywać osoby wyrabiające pracę ponad normę stachanowcami. Praca, jaką wykonał Aleksiej w Zagłębiu Donieckim, nawet dzisiaj wywołuję niedowierzanie. Rekord 1475% normy wydobycia węgla ustanowiony przez Aleksieja w 1935 roku został pobity dopiero w 2010 roku, ale trzeba mieć tu na uwadze nowoczesny, współc
Niewątpliwie XVI wiek to w dziejach historii religii jeden z najciekawszych okresów do poznawania. Europa aż wrzała od nowych odłamów religijnych. Protestantyzm w błyskawicznym tempie rozlał się na cały kontynent. Wymagało to oczywiście odpowiedzi ze strony świeckich władz oraz Kościoła Katolickiego. Śląsk nie był tutaj wyjątkiem. Kiedy w 1517 roku Marcin Luter przybił swoje tezy w Wittenberdze nikt nie spodziewał się, że w przeciągu kilku lat na Śląsku tak wiele osób przyjmie protestantyzm. W latach 20. XVI wieku we Wrocławiu działały już pierwsze drukarnie. Niewątpliwie to wynalazek ruchomej czcionki przyczynił się do tak szybkiego rozpowszechnienia się nowych idei. W połowie wieku mogliśmy zatem spotkać w prowincji śląskiej luteranów, kalwinów, a nawet anabaptystów czy schwenkfeldystów. Marcin Luter przybijający 95 tez do drzwi katedry wittenberskiej - symboliczny początek reformacji, domena publiczna. Zadziwiające jest, że Wrocław, ostoja katolicyzmu przez blisko 5